Duchy z EXIFa

EXIF (Exchangeable Image File Format) to standard metadanych dla plików ze zdjęciami, opracowany przez Japan Electronics and Information Technology Industries Association. Metaznaczniki EXIF, zapisywane w plikach przez aparaty fotograficzne, opisują m.in.:

  • nazwę aparatu, którym wykonano zdjęcie,
  • ustawienia aparatu (czas naświetlenia, wartość przesłony, czułość matrycy, ogniskowa obiektywu oraz itp.),
  • datę wykonania zdjęcia,
  • miniaturkę zdjęcia, często wykorzystywaną przez programy do katalogowania,
  • rozdzielczość w pikselach,
  • dane geograficzne z wbudowanego modułu GPS.

I niby wszystko byłoby świetnie, gdyby nie fakt, że czasami nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele danych osadzonych jest w plikach z naszymi zdjęciami.

W kategoriach ciekawostki można traktować fakt, że dzięki danym EXIF świat dowiedział się, kto wykonał oficjalne zdjęcia Baracka Obamy (Pete Souza), i że po raz pierwszy, oficjalny portret amerykańskiego prezydenta został wykonany lustrzanką cyfrową (Canon EOS 5D Mark II).

Official portrait of Barack Obama

Dane o przysłonie, czasie, czy aparacie trudno jednak uznać za specjalnie tajne. Jeżeli chcemy, to możemy je zawsze wyczyścić, klikając odpowiednią opcję w menu programu do obróbki zdjęć. Warto jednak wiedzieć, że dane takie jak data, użyty obiektyw, czy model aparatu są przydatne przy katalogowaniu zdjęć. Bez nich nie działałyby też serwisy, takie jak Flickr Camera Finder, czy Pixel-Peeper.

Niewiele jednak osób wie, że dane EXIF zawierają też miniaturkę zdjęcia. Wyobraźmy teraz sobie, że specjalnie modyfikujemy jakieś zdjęcie, wycinając, zmieniając lub zamazując jakiś jego fragment (np. cenzurując). Jeżeli program, którego używamy nie oferuje opcji ponownego generowania miniaturki, to wprawny użytkownik, za pomocą programu do podglądu danych EXIF, może zobaczyć pierwotną, wybudowaną w plik miniaturkę i dowiedzieć się tego co chcieliśmy ukryć. Tak więc „uncrop” jest możliwy, o ile tylko dysponujemy oryginalną miniaturką zapisaną w danych EXIF zdjęcia.

(via The Hidden Photos Within Photos)

Wraz z rosnącą popularnością funkcji geotagowania, co raz więcej osób będzie zapominać, że ich zdjęcia zawierają informacje z odbiornika GPS, o miejscu gdzie zostały zrobione. Zapomniał o tym Adam Savage, popularny prezenter programu „Pogromcu mitów”, emitowanego na kanale Discovery. Otóż opublikował on na Twiterze zdjęcie swojego auta. Zapominał jednak, że ponieważ zdjęcie to zostało wykonane przed domem, zawiera informacje wskazujące adres jego zamieszkania (więcej: Web Photos That Reveal Secrets, Like Where You Live)

Warto o tym pamiętać wysyłając zdjęcia na Twittera, Naszą Klasę itp. Zwłaszcza, ze opcję geotagowania ma wiele nowych smartphonów (iPhony, Androidy itp.).

Flickr Camera Finder (www.flickr.com/cameras)

2 Odpowiedzi to “Duchy z EXIFa”


  1. 1 Mikołaj 4 kwietnia 2011 o 15:31

    Eee, dobre :-) Tylko skąd wiadomo kto zrobił zdjęcie Obamie, bo nie widać oryginalnego zdjęcia.


Comments are currently closed.



Blog Stats

  • 2 326 161 hits